Informacje

avatar

ASTON86
z wioski Leoncin

Kategorie

> 100km.36   0 km - 50 km.520   50 km - 100 km.212   Awarie, naprawy, serwis.25   Nuda - dojazdy.127   Puszcza Kampinoska.373   Waypointgame.67  

Znajomi

Moje rowery

Szukaj

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy ASTON86.bikestats.pl

Archiwum

Wpisy archiwalne w kategorii

0 km - 50 km

Dystans całkowity:16571.43 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:b.d.
Średnia prędkość:b.d.
Liczba aktywności:520
Średnio na aktywność:31.87 km
Więcej statystyk

Łosie po raz kolejny :)

Wtorek, 3 lutego 2009 | dodano:03.02.2009 | linkuj | komentarze(7)
Kategoria Puszcza Kampinoska, 0 km - 50 km
  d a n e  w y j a z d u
45.78 km
Dziś nowy rekord w ilości łosi widzianych jednego dnia, sześć :) Wyjazd z domu przed południem i kierunek na Górę św. Teresy. Chciałem znaleźć kod jeszcze nieopublikowanego waypointa (extremalna wersja gry, dla zaawansowanych :D ) który wczoraj przegapiłem. Do Krzywej Góry przebiłem sie off-szlakowo z Nowin, i gdzieś po drodze spotkałem trzy łosie, ale szybko mi uciekły, więc nie ma co się rozpisywać. Dalej przez Karolinów (1 sarna, 1 lis) do Góry św. Teresy. Szybko znalazłem kod i pojechałem do Granicy, tym razem przez Zalasek. Prawie całkiem wyludniona miejscowość, zostało jeszcze tylko kilka gospodarstw, ale robi wrażenie. Bardzo stare, drewniane domy w środku lasu, przypominające bardziej jakiś żywy skansen, niż normalną wieś. Za to właśnie lubię KPN, bo można znaleźć w nim wszystko.
Od Granicy żółtym szlakiem vel Kacapską Drogą (ciekawe, gdzie Compass dogrzebał się do tych nazw :) ) do Łasicy, gdzie odbiłem na Zamość. Z Górek skręciłem w Leoncińską Drogę a tam znowu łosie, w liczbie sztuk 3 :) Miałem trochę szczęścia, bo równolegle do drogi (z 200 m) jest stroma wydma, więc nie miały za bardzo gdzie uciec i biegły sobie w moim tempie niedaleko dróżki. Zrobiłem kilka fotek, ale tylko na jednej coś widać, może kiedyś w końcu się dorobie prawdziwego aparatu :( Ogólnie rzecz biorąc, dzień udany :)

Mostki na Łasicy x4. Kto przejedzie po ostatnim na rowerze, ma u mnie beczkę piwa :)





Przerośnięta choinka...


i ukryta po nią kapliczka.


Huby rosną teraz na szlabanach.


Mrowisko po przejściach :P


Łoś

I znowu zima...

Piątek, 30 stycznia 2009 | dodano:30.01.2009 | linkuj | komentarze(5)
Kategoria 0 km - 50 km, Puszcza Kampinoska
  d a n e  w y j a z d u
24.71 km
Mini, orzeźwiający umysł i ciało, wypad do KPN :) Tempo wolne, cały czas w padającym, mokrym śniegu.



System korzenny olchy w całej okazałości :) Pozostałość po sierpniowym huraganie.


Mogiły nieznanych żołnierzy


Gdzieś niedaleko :)

9 saren i 4 łosie

Czwartek, 29 stycznia 2009 | dodano:29.01.2009 | linkuj | komentarze(8)
Kategoria Puszcza Kampinoska, 0 km - 50 km
  d a n e  w y j a z d u
29.07 km
Dzień wyjątkowo obfitujący w zwierzynę :P Najpierw rano zauważyłem stadko 4 saren, gdzieś tak 300 metrów od domu. Kolejne dwie kilometr za kościołem w Górkach i jeszcze trzy na Żurawiowych. To tak na przystawkę :) Później jak zwykle z drogi pomiędzy Dąbrową a Teofilami skręciłem w mój ulubiony podjazd. Na szczycie krótki postój. Rozglądam się dookoła, i widzę, że gdzieś około 200 metrów dalej przyglądają mi się z zaciekawieniem dwie pary ślepi :) Chciałem zrobić fotę, ale entuzjazm opadł po wyciągnięciu aparatu marki Nokia :) Łosie cały czas mnie obserwowały, odbiegły tylko trochę dalej. W końcu po kilku minutach ruszyłem do domu. Kilometr od tego miejsca wyjeżdżam z zakrętu a tam 100 metrów przede mną stoi łoś, aż się przestraszyłem :). Po 10 sekundach myśl: "jadę", a co :) Scena prawie jak ta z ciągnikami w "Footloose", ale łoś wymiękł i uciekł z drogi, gdzie czekał na niego drugi osobnik/czka :) To na 90% te same co wcześniej, (dzisiejszy tytuł wpisu nie kłamie, bo tego nie można być pewnym :D ) Niestety żadnego łosia na fotce nie uwieczniłem, zrobiłem tylko zdjęcia śladów na drodze, żeby nie wyjść na mitomana :P (wrzucę fotki jak ruszy photobikestats) Skoro już się tak rozpisałem, to przypomniała mi się anegdotka :D O ile łosia można czasem zobaczyć w KPN, to rysia prawie się nie da. Mój brat cioteczny mieszka na Dąbrówce, z 20 metrów od skraju lasu (tylko przez ulicę). Kiedyś usłyszał ujadanie psa niedaleko domu, więc poszedł zobaczyć co się dzieje. Podszedł do drzewa przy którym szczekał pies, spojrzał w górę i dokładnie 3 metry nad nim, na gałęzi, siedział ryś. Straszne to musiało wycisnąć piętno na jego psychice, bo do dziś ze łzami w oczach zastanawia się, dlaczego nie wziął ze sobą aparatu :)
PS Dziś chyba rekord w ilości tekstu :) (i emotikonów :) )








Dąbrówka - Cybulice - dom

Poniedziałek, 26 stycznia 2009 | dodano:26.01.2009 | linkuj | komentarze(0)
Kategoria 0 km - 50 km
  d a n e  w y j a z d u
20.23 km

Standardowa runda po lesie

Środa, 21 stycznia 2009 | dodano:21.01.2009 | linkuj | komentarze(2)
Kategoria 0 km - 50 km, Puszcza Kampinoska
  d a n e  w y j a z d u
28.40 km
Trasa taka jak zawsze, gdy nie ma za dużo czasu, czyli przez Górki i Dąbrowę, dzisiaj poszerzona o okolice Stanisławowa. Cały czas odwilż, a moje opony niezbyt przystosowane do takich ekstremalnych warunków :) Żeby jakoś się dotoczyć, spuszczałem co kilka kilometrów trochę powietrza i w końcu do domu dotarłem prawie na kapciu :P

Krótkie enduro po bagnach, ale więcej prowadzenia niż jazdy


Górki

Krótki wypad do KPN

Sobota, 17 stycznia 2009 | dodano:17.01.2009 | linkuj | komentarze(0)
Kategoria Puszcza Kampinoska, 0 km - 50 km
  d a n e  w y j a z d u
22.86 km
Lenistwo, marne samopoczucie i lekkie przeziębienie to idealny zestaw motywacyjny do jeżdżenia rowerem :) Jednak nie tym razem, po dotoczeniu się do 10 kilometra miałem dość i wróciłem do domu. Może jutro będzie lepiej :)


Okolice Kromnowa - waypointgame

Środa, 14 stycznia 2009 | dodano:14.01.2009 | linkuj | komentarze(0)
Kategoria Waypointgame, 0 km - 50 km
  d a n e  w y j a z d u
32.86 km
Do Kromnowa ustawić waypointa. Chłodno.





Kanał kromnowski

Pozostałość po starym cmentarzu olęderskim

Strasznie ślisko :)

Wtorek, 13 stycznia 2009 | dodano:13.01.2009 | linkuj | komentarze(0)
Kategoria 0 km - 50 km
  d a n e  w y j a z d u
35.45 km
Sporo lodu na drogach i kilka razy mało nie wyglebiłem. Za Rybitwą chciałem wyprzedzić wóz konny (jeszcze się zdarzają, taki koloryt lokalny :P ) i metr od tylnego koła zaliczyłem piruet. W sumie wyglądało to nawet śmiesznie, bo podparłem się lewą nogą, a prawa razem z rowerem zrobiła obrót o 270 stopni, prawie jak jakiś tulup albo axel :) Na szczęście udało się ustać :) Później jechałem już dużo wolniej i bez przygód dotarłem do celu, czyli fortu w Dębinie.
Ta czerwona plama u dołu to...


bobslej po crash-teście :P



Pogoda jeszcze lepsza niż

Niedziela, 11 stycznia 2009 | dodano:11.01.2009 | linkuj | komentarze(4)
Kategoria Puszcza Kampinoska, 0 km - 50 km
  d a n e  w y j a z d u
22.92 km
Pogoda jeszcze lepsza niż wczoraj, więc krótka runda po lesie. Po drodze spotkany duży kulig, zdziwienie na twarzach na widok rowerzysty, bezcenne :D

Kampinoskie klimaty

Zamarznięta Łasica

Ujście Kanału Zaborowskiego do Łasicy

Niedaleko domu

Najdłuższa wycieczka w tym roku

Sobota, 10 stycznia 2009 | dodano:10.01.2009 | linkuj | komentarze(4)
Kategoria Puszcza Kampinoska, 0 km - 50 km
  d a n e  w y j a z d u
43.13 km
Najdłuższa wycieczka w tym roku :) Po chorobie nareszcie mogłem pojechać chociaż trochę dalej, tym bardziej że pogoda (+4) w porównaniu z wcześniejszymi mrozami prawie wiosenna. Jedyny minus takiej temperatury to topniejący śnieg i sporo błota na ulicach (samochody jakoś nie chciały zwalniać gdy mnie mijały :) ) ale i tak jechało się bardzo fajnie. Z obserwacji przyrodniczych: dwie sarenki, dwa bażanty, dwaj dresiarze, narciarz, kilka osób z sankami, poza tym raczej pusto.

Kościół w Górkach (zastąpił identyczną świątynię, tyle ze drewnianą spaloną w 1999 roku) Poprzedni niby miał tę samą bryłę, ale jakoś lepiej wpisywał się w to miejsce, ten jakiś taki wyrwany z kontekstu :D

Figura Jezusa frasobliwego

Pomnik ku czci pomordowanych w II Wojnie Światowej

Kamień ustawiony na cześć żołnierzy (Toy Toy w tle trochę psuje wrażenie :) )

Granica - popas przed muzeum

Gdzieś po drodze