Informacje

avatar

ASTON86
z wioski Leoncin

Kategorie

> 100km.36   0 km - 50 km.520   50 km - 100 km.212   Awarie, naprawy, serwis.25   Nuda - dojazdy.127   Puszcza Kampinoska.373   Waypointgame.67  

Znajomi

Moje rowery

Szukaj

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy ASTON86.bikestats.pl

Archiwum



komentarze
ASTON86
| 07:11 sobota, 5 stycznia 2013 | linkuj No tak, widok z tego profilu to drobna rysa na nienagannym wizerunku spichlerza, ale mam nadzieję, że "kultowym" miejscem mimo wszystko pozostanie, nawet i z tym zdjęciem ;)
ASTON86
| 07:18 piątek, 4 stycznia 2013 | linkuj Masz rację, ten klasyczny widok z kojca rządzi ;)
ASTON86
| 05:57 piątek, 4 stycznia 2013 | linkuj Poszperałem teraz trochę w necie, całkiem całkiem, chociaż ten modliński jednak ładniejszy.
ASTON86
| 14:09 czwartek, 3 stycznia 2013 | linkuj Szczerze mówiąc to kojarzę tylko ten, poza tym kiedyś wybierałem się do spichlerza w Mosznie, ale w końcu nie dojechałem, miejsce znam tylko z fotek na waypointgame i Twoich. Jeśli wziąć pod uwagę, że to takie porządniejsze stodoły, to rzeczywiście stawiano je kiedyś z polotem ;)
ASTON86
| 09:07 czwartek, 3 stycznia 2013 | linkuj Rzeczywiście klimatyczne miejsce, dlatego spichlerz często "występuje" w filmach, to np. zamek Horeszków z "Pana Tadeusza", kręcono tu również jakieś seriale (chyba "Oficera" z tego co pamiętam), a nawet kilka lat temu pojawiły się w spichlerzu gwiazdy (wszech)światowego formatu - Steven Seagal :P
zarazek
| 08:28 czwartek, 3 stycznia 2013 | linkuj Świetne te ruiny (w sensie klimatu)!
ASTON86
| 06:36 czwartek, 3 stycznia 2013 | linkuj No tak, są nawet haki... przyznam, że robią wrażenie. Nie wiem jak wygląda droga od strony Narwi, ale wzdłuż Wisły nie było tak źle, przynajmniej jeśli chodzi o przyczepność, bo krzaków to tam naprawdę dostatek :)
ASTON86
| 06:31 czwartek, 3 stycznia 2013 | linkuj Ja szedłem wzdłuż brzegu Wisły, połowa drogi to ścieżka wydeptana przez wędkarzy, a druga część to już niestety przedzieranie się przez zarośla, chociaż teraz jest łatwiej ze względu na brak traw, pokrzyw itp. Słyszałem tez o innych sposobach dotarcia do spichlerza (na bezczela przez jednostkę, wzdłuż brzegu Narwi, łódką z Modlina), ale żadnego nie sprawdzałem, więc ciężko mi coś więcej powiedzieć ;)
Jeśli chodzi o żołnierzy to w sumie spichlerz nie znajduje się na terenie jednostki, za to drogi do niego prowadzące jak najbardziej - oprócz drogi rzecznej :) Ja wczoraj przypadkowo wylazłem wczoraj z krzaków na granicy jednostki (nie ma ogrodzenia, jest tylko tablica z zakazem wstępu), 200 metrów dalej (na terenie jednostki) jechało jakieś wojskowe auto, więc wychodzi na to, że nie zwracają za bardzo uwagi na "turystów", ale głowy nie dam sobie za to uciąć.
Sam spichlerz to też obiekt prywatny, są zakazy wstępu, ale wydaje mi się, że przejmujesz się nimi tak samo jak ja ;) Warto za to wewnątrz spichlerza patrzeć w górę, połaziłem po tych tylko ruinach kilkanaście minut, ale w międzyczasie i tak parę cegieł spadło, trzeba uważać.
memento
| 22:06 środa, 2 stycznia 2013 | linkuj Piękne te zdobienia!

Jak tam się dostać? Są problemy z żołnierzami?
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa pobie
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]